Glony w basenie!
- KokoszkaP23
- Posty: 42
- Rejestracja: pt cze 02, 2017 1:49 pm
Glony w basenie!
Razem z mężem ogarnęliśmy sobie niewielki basen na działce; ma średnicę 6 metrów i 1,2 metra wysokości (byłby głębszy, ale chcieliśmy żeby dzieciaki mogły z niego też korzystać). Problem jest tylko taki, że basen nam się zaglonił – w sumie nawet nie wiemy co to jest, czytałam na jakimś forum dyskusyjnym, że to sinice, ale mnie wydaje się, że temu bliżej do zielenic (to zielenice odpowiadają, za kwitnięcie wody? Zwariowałam, sama już nie wiem!). Myśleliśmy, że damy radę utrzymać basen w dobrym stanie – naturalnie, tj. bez pomp, filtrów i tego całego sprzętu, ale wszystko wskazuje na to, że jednak się nie da
Omnia vincit amor et nos cedamus amori
- Bulmowski.Grzegorz
- Posty: 97
- Rejestracja: pt cze 02, 2017 1:33 pm
Re: Glony w basenie!
W sumie my cały sprzęt do basenu kupowaliśmy w jakimś sklepie – teraz nie pamiętam, ale to był chyba jakiś zestaw Aquamax, coś takiego; nie pamiętam dokładnie, bo basenu już długo nie mamy (zasypaliśmy go, a materiał z niego sprzedaliśmy), bo był mega uciążliwy w utrzymaniu. No, ale jak chcesz mieć spokój, to musisz mieć minimum dobrzy filtr biologiczny o dużej przepustowości wody, kilka lamp UV przeciw algom, no i podstawa podstaw, to mniej albo bardziej regularne chlorowanie wody i usuwanie z niego liści i innych odpadów, bo bez tego, to cały czas będziesz miała problemy.
Ostatnio zmieniony czw lut 13, 2020 9:49 am przez Bulmowski.Grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
To, co mówię jest najważniejsze!
- Bartosz_07
- Posty: 64
- Rejestracja: pt cze 02, 2017 12:05 pm
Re: Glony w basenie!
Musisz konkretnie napowietrzać wodę, bez tego wiadomo, że szybko nie będzie nadawała się do użytku. Tzn. żeby była jasność – samo napowietrzanie wody nie rozwiązuje może problemu, ale jak dorzucisz do tego lampy ultrafioletowe, lampy, to moim zdaniem powinno by całkiem dobrze. A zamiast chlorowania możesz ozonować; szczególnie, że napisałaś, że macie dzieci, więc dla ich skóry na pewno chlor obojętny nie jest. Poza tym chlor niszczy włosy, wysusza naskórek, więc i dla dorosłych nie jest wskazany (wiadomo, nie ma co wymagać ozonowania na publicznych basenach, ale już w domu koszt jest jak najbardziej akceptowalny). Pozdrawiam serdecznie
"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
Re: Glony w basenie!
Bez chemii, to znaczy środków do zwalczania glonów, to żadna technika nie da rady. Ewentualnie tak, jak ktoś wcześniej tutaj pisał – chlorowanie wody i dodatkowo jakiś środek do klarowania przejrzystości wody (ale ten to już raczej jako zabieg estetyczny niż taki obowiązek).
Życia nie należy brać zawsze tak śmiertelnie poważnie, inaczej nie jest godne tego, aby je przeżyć.
Re: Glony w basenie!
Tylko nie kupuj żadnych filtrów, ani pompek w Tesco czy tam w jakimś innym markecie, bo jakość raczej przeciętna. IMO najlepiej spisują się filtry, które mają wkłady piaskowe.
Kto się wszędzie czuje jak w domu, nigdzie nie jest u siebie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość